Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi este z miasteczka Pruszków/ Pisarzowice. Mam przejechane 13683.88 kilometrów w tym 1724.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy este.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
49.00 km 0.00 km teren
02:19 h 21.15 km/h:
Maks. pr.:61.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zwiedzanie Bielska -Białej

Środa, 7 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 4

Dzisiaj miejska wycieczka. Ostatnio było sporo gór więc trzeba trochę odpocząć.
Pojechałem pozwiedzać Bielsko w którym jestem często ale głównie samochodem. Z perspektywy roweru miasto wygląda trochę inaczej.
Bielsko zwane jest również Małym Wiedniem a dlaczego to chyba widać na zdjęciach. Objeździłem głównie starszą cześć miasta, wpadłem na wyśmienite lody do Delicji na Placu Chrobrego (polecam) i na koniec odwiedziłem jeszcze bielskie Błonia gdzie zdobyłem waypointa i wjechałem na Kozią Górkę gdzie zostawiłem swoją vlepkę


Kościół w Białej © este


Kościół w Białej od środka © este


Bielski Ratusz © este


Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku Białej © este


Katedra św. Mikołaja © este


Stary Rynek w Bielsku i pomnik Jana Nepomucena © este


Bielski teatr © este


Plac Chrobrego © este


Zamek Sułkowskich © este


Panorama Bielska z Koziej Górki © este


Schronisko na Koziej Górce © este


Zakamuflowana nowa Panda na bielskim starym mieście © este


Dane wyjazdu:
72.23 km 10.00 km teren
04:33 h 15.87 km/h:
Maks. pr.:60.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nie taki Beskid Mały jak go malują

Poniedziałek, 5 września 2011 · dodano: 05.09.2011 | Komentarze 3

Wczoraj mówili ,że dziś będzie ostatni ciepły dzień. Żeby go wykorzystać wybrałem się na zwiedzanie Beskidu Małego.
Z Pisarzowic przez Podlesie, Kobiernice i Porąbke zmierzałam w kierunku Żaru na szczycie którego znajduje się zbiornik elektrowni szczytowo-pompowej Porąbka-Zar.
Na żar wjeżdża kolejka linowo terenowa o długości 1300 m, która jest jedną z głównych atrakcji tej góry.
Jest tu również startowisko dla lotniarzy i paralotniarzy oraz wiele innych atrakcji.
W oddali Żar © este


Zapora w Porąbce © este


Międzybrodzie Bialskie- centrum © este


Restauracja Wrzosowa Dolina © este



Pod Żarem © este


Dinozaur przy dolnej stacji kolejki na Żar © este


Kierunkowskazy © este


Dolna stacja kolejki na Żar © este


Od mostu w Międzybrodziu na szczyt wjeżdżałem 47 minut, nie jest to wielki wyczyn, ale może kiedyś będzie lepiej. Na górze wypiłem kawkę i czerwonym szlakiem pojechałem w stronę Przełęczy Kocierskiej. Fajna trasa raz w górę raz w dół, miejscami trzeba się wspinać, ale nikt nie mówił ,ze będzie lekko.
Widoki wspaniałe szczególnie z Kiczery, ludzi zero bo to nie weekend.

Widok z Żaru w kierunku północnym © este


Na szczycie © este


Widoczek © este


Widok z Kiczery na Żar © este


Przełęcz Isepnicka 698 m.n.p.m © este


Podjazd pod Kocierz © este


I jeszcze wyżej- pod Kocierzą © este


Tabliczka informacyjna © este


... do tego zdjęcia © este


Na szlaku © este


Wreszcie moim oczom ukazał się zajazd kocierski.
Myślałem,że teraz to już będzie z górki ,ale się myliłem.
Z przełęczy do Targanic super droga , nowy asfalt, można pomykać ponad 60 km/h.
W Targanicach skręt w lewo na Wielką Puszczę. Po jakimś kilometrze podjazd, krótki ale treściwy ledwo podjechałem. Dobrze ,ze nie muszę codziennie takich podjazdów pokonywać.
Zajazd Kocierski © este


Później już było zdecydowanie lepiej, parę kilometrów cały czas z górki, aż do samej Porąbki.
Wracając do domu zauważyłem jeszcze tablicę informującą o ruinach zamku Wołek.
Jechałem tą drogą dziesiątki razy ale nigdy nie zauważyłem tej tablicy. Oczywiście nie obyło się bez wpychania roweru pod góę, ale po kilkunastu minutach zamek został zdobyty. Trochę powyżej ruin zamku wypatrzyłem asfaltową drogę, którą zjechałem z powrotem do głównej trasy.

Ruiny zamku Wołek © este


Kategoria Po górach, Wycieczki


Dane wyjazdu:
32.20 km 20.00 km teren
02:32 h 12.71 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Skrzyczne -wycieczka pieszo-rowerowa

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 2

Chciałem wjechać na Skrzyczne od strony Szczyrku. Dotychczas robiłem to tylko kolejką, dzisiaj miało być inaczej. Patrząc na mapę znalazłem drogę która teoretycznie tam prowadziła. Wyglądała taka ładna i przyjazna.Nazywała się Olimpijska. Nazwa mówi sama za siebie, tylko olimpijczyk mógłby nią podjechać.
Dopóki był asfalt nie był tak źle, owszem stromo jak cholera ,ale szło jechać.
Za chwilę skończył się asfalt i wtedy zaczęły się schody. Miejscami było tak stromo,że ledwie rower miałem siłę wpychać pod górę. Nie prowadzi tędy żaden szlak turystyczny, na mapie miałem pokazaną tylko jedną drogę a w rzeczywistości było ich kilka. W końcu się udało. Na szczycie stanąłem po półtorej godziny od startu. Na górze pełno ludzi. Pogoda zachęcała do wycieczek więc był cały przekrój turystów. Od wprawionych w bojach obutych w górskie buty po panienki w klapeczkach i bucikach na szpilkach. Po krótkim odpoczynku ruszyłem w stronę Małego Skrzycznego i Malinowskiej Skały. Tutaj droga była bajeczna. Delikatne podjazdy, szybkie zjazdy, piękne widoki. Dopiero przed samą Malinowską Skała musiałem zejść z roweru. Założyłem tu waypointa, ale pewno i tak nikt go szybko nie zdobędzie. Później ruszyłem w stronę Przełęczy Salmopolskiej. Droga prawie cały czas w dół, oprócz jednego stromego podejścia. Na Salmopolu tradycyjnie już dziesiątki samochodów i niedzielnych turystów, którzy nie ruszają się dalej niż 100 metrów od swojego pojazdu.
Powrót do Szczyrku bajeczny, cały czas około 40-50 km/h nie dotykając pedałów. Udało mi się nawet wyprzedzić parę samochodów.

W Kronice Beskidzkiej wyczytałem ostatnio ,że w rejonie Skrzycznego i Malinowskiej Skały pojawił się miś. Niestety nie miałem tej przyjemności spotkania go, wtedy na pewno pobiłbym rekord prędkości podczas zjazdu









Widok spod Skrzycznego © este


Widok spod Skrzycznego © este


I jeszcze jeden © este


A tu już na szczycie © este


Łilerek też wjechał © este


Pod schroniskiem © este


Schronisko na Skrzycznem albo na Skrzycznym :) © este


Tą kolejką wjeżdżają panienki ,żeby się lansować na szczycie © este


Widoczek © este


Droga na Małe Skrzyczne © este


Małe Skrzyczne © este


W oddali Babia Góra © este


W drodze na Malinowską Skałe © este





Malinowska Skała © este


I jeszcze jedno ujęcie Malinowskiej Skały © este


Ostatni podjazd a właściwie podejście przed Salmopolem- masakra © este


Cywilizacja na Salmopolu © este


Salmopol © este


Kurcze nie wyhamowałem, dobrze że rower cały :) © este


<a href="" title="GPSies - Skrzyczne-Malinowska Skaął-Salmopol"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Skrzyczne-Malinowska Skaął-Salmopol" /></a>
Kategoria Po górach


Dane wyjazdu:
104.00 km 8.00 km teren
04:40 h 22.29 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szlakiem kultowych polskich filmów-Wesele

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Kilka dni temu oglądałem po raz kolejny kultowy polski film Wesele w reżyseri Wojciecha Smarzewskiego. Po stwierdzeniu ,że film był kręcony niedaleko Grójca postanowiem się tam wybrać.
&feature=related
Z Pruszkowa ruszyłem na Nadarzyn stamtąd prze Rusiec i Młochów do Tarczyna

Przed Tarczynem natknąłem się na gospodarstwo agroturystyczne w którym organizowane są różne imprezy. Dwadzieścia hektarów zagospodarowanego terenu, hotel , resaturacja, park linowy i wiele innych. trzeba się tu będzie jeszcze wybrać
Rancho pod Bocianem- Przypki © este


Rancho pod Bocianem-pole do mini golfa © este


Rancho pod Bocianem-widoczek © este


Park linowy w Rancho pod Bocianem © este


Dojechałem do Tarczyna
Kościół w Tarczynie © este

Pomnik jabłka w Tarczynie © este


Poźniej zaliczyłem Rembertów i ciekawy waypoint założony przez leca, który zaraził mnie tymi podgrójeckimi klimatami.

Następnie Pawłowice , Kawęczyn i Lesznowola, żeby po kilku kilometrach zobaczyć tą kultową tablice
Gościeńczyce © este


W Gościeńczycach wdałem się w rozmowe z mieszkańcami , ale niestety nie uzyskałem żadnych ciekawych informacji. Specjalnie wybierałem do rozmowy starsze osoby, które powinny pamiętać czasy kiedy kręcono film ( 2003).
Wszyscy twierdzili ,że " Panie tu się nic nie dzieje, spokój jest"

Po krótkich poszukiwaniach znalazłem salę OSP gdzie odbywało sie przyjęcie weselne córki Wojnara.
OSP Gościeńczyce- tu było wesele córki Wojnara © este


Sala się nie zmieniła prawie wogóle natomiast miejscowość mocno. Powstało sporo nowych domów.
Potem zaliczyłem jeszcze giełdę w Słomczynie , która już się prawie cała zwijała z racji późnej godziny
giełda w Słomczynie © este

W Słomczynie zjadłem obiadzik i obrałem kierunek na dom przez Maciejowice, Lesznowole , Kawęczyn, Złotokłos, Głosków, Władysławów ,aż do Janek . Później do domu gdzie w lodówce czekała zimna Łomża .



Dane wyjazdu:
67.00 km 0.00 km teren
03:51 h 17.40 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Poczuć smak pstrąga

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · dodano: 15.08.2011 | Komentarze 5

Corocznie w Zielonkach w dniu 15 sierpnia odbywa się festyn. Tak było i w tym roku.
Dodatkową atrakcją była akcja współwinansowana przez unię Europejską "Odkryj Pstrąga w Starych Babicach". Pojechałem więc odkryć ten smak. Na miejscu byłem jeszcze w miarę wcześnie tzn. około 11, więc ludzi było jeszcze mało. Około 12 zaczeła się degustacja , załapałem się na trzy kawałki smacznego wędzonego pstrąga i pojechałem w kierunku Lipkowa. Potem zaliczyłem jeszcze Izabelin i wróciłem z powrotem do Zielonek. Mimo że po drodze zgłodniałem to jak zobaczyłem kolejkę po darmową rybę to zwątpiłem. Zadowoliłem się zimnym Tyskim i pojechałem do domu. Potem z żoną pojechałem do Komorowa na kolejne zimne piwko.

Dwór w Lipkowie © este


Kościół w Lipkowie z zewnątrz © este


I od środka © este


Promocja pstrąga w Starych Babicach © este


Kolejka po darmową rybę :) © este
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
62.00 km 0.00 km teren
03:55 h 15.83 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

5000 stuknęło

Niedziela, 14 sierpnia 2011 · dodano: 14.08.2011 | Komentarze 3

Wczoraj pogoda przegoniła mnie z Warszawy , więc dzisiaj uderzyliśmy jeszcze raz.
Miało być sporo kilometrów (jak na moją żonę) więc do stolicy udaliśmy się SKM-ką.
Najpierw była wizyta w Parku Skaryszewskim gdzie zdobyłem dwa waypointy. Następnie udaliśmy sie w rejon Starego Miasta. Jak zwykle ludzi tu było od cholery ,że nie szło przejechać, ale cóż taki urok tej okolicy.Powrót przez Bielany, Stare Babice i Zielonki już na rowerkach. W Zielonkach jutro ma być coroczny festyn ,więc pewnie się pojawię wypić zimne piwko.
Dzisiaj mojemu rowerkowi stuknęło 5000 kilometrów w tym sezonie, a do końca roku jeszcze daleko...



Na Podzamczu © este


Fontanny na Podzamczu © este


Na takim rowerku można pić piwo do woli bez obawy o utratę równowagi :)
Rower wieloosobowy © este
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
35.00 km 0.00 km teren
02:00 h 17.50 km/h:
Maks. pr.:29.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miał być pokaz fontann.

Sobota, 13 sierpnia 2011 · dodano: 14.08.2011 | Komentarze 3

Pojechałem z żoną obejrzeć pokaz fontann na Paodzamczu. Niestety jak dojechaliśmy do Warszawy to od pólnocy nadciągnęła wileka burza. Także była szybka ewakuacja w kierunku domu. Burza zaś ominęła stolicę i przeszła bokiem.

Burza nad Warszawą © este
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
01:28 h 21.82 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Była sobie jednostka wojskowa w Ruścu

Czwartek, 4 sierpnia 2011 · dodano: 04.08.2011 | Komentarze 2

Sąsiad od jakiegoś czasu usilnie chciał się ze mną przejechać do opuszczonej jednostki w Ruścu koło Nadarzyna. Dziś nadarzyła się okazja.
Po dojechaniu na miejsce okazało się iż po jednostce prawie nie zostało śladu.
Na teren wjechały spychacze , koparki i inne ustrojstwi i wszystko zrównały z ziemią. Po rozmowie z cieciem który pilnował terenu sprawa się wyjasniła. W tym miejscu powstanie... osiedle mieszkaniowe. Inwestor musiał bardzo tanio kupić pozostałości po jednostce, żeby opłacało się jeszcze rozwalać te wszystkie budynki które stały na terenie.
Pruszków-Nadarzyn-Kajetany-Rusiec-Stara Wieś-Urszulin-Zółwin-Podkowa Leśna-Otrębusy-Pruszków
Kategoria Blisko domu


Dane wyjazdu:
42.00 km 2.00 km teren
02:00 h 21.00 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Młochów

Środa, 3 sierpnia 2011 · dodano: 03.08.2011 | Komentarze 4

krótka przejażdżka po pracy. Pruszków-Otrębusy-Nadarzyn-Rusiec-Młochów-Parole-Mroków-Wólka Kosowska-Walendów-Komorów-Pruszków
W lesie nadal mokro, w niektórych miejscach Utrata wystąpiła z brzegów.

Palac w Młochowie © este


Park w Młochowie © este


Mostek w młochowskim parku © este


W młochowskim parku © este


Opuszczone gospodarstwo w Parolach © este


Utrata wystąpiła z brzegów-okolice Tworek © este


Utrata w Malichach © este


Dane wyjazdu:
44.00 km 0.00 km teren
02:00 h 22.00 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Tour de Pologne 2011

Niedziela, 31 lipca 2011 · dodano: 31.07.2011 | Komentarze 4

Najpierw pojechałem na start wyścigu przy torze kolarskim BGŻ Arena , poogladałem sprzęt poszczególnych teamów. Po starcie ostrym ruszyłem do Warszawy na plac Trzech Krzyży gdzie miała być meta pierwszego etapu. Pozbierałem trochę różnych "suwenirów" którymi obdzielali sponsorzy.
W czasie jednego z okrążeń stalem sie zdobywcą bidonu wyrzuconego przez jednego z kolarzy z grupy kolarskiej Astana.
Potem powrót do domu i ucieczka przed nadciągającą burzą

Grupa kolarska CCC © este


Rowerki © este


Start I etapu -Pruszków © este


Grupa ucieczkowa na I etapie wyścigu © este


I grupa pościgowa © este


Zdobyczny bidon Astana Pro team © este
Kategoria Wycieczki


Statystyki zbiorcze na stronę
free counters