Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi este z miasteczka Pruszków/ Pisarzowice. Mam przejechane 13683.88 kilometrów w tym 1724.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy este.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Bielsko i okolice

Dystans całkowity:1501.49 km (w terenie 116.00 km; 7.73%)
Czas w ruchu:77:40
Średnia prędkość:19.22 km/h
Maksymalna prędkość:77.70 km/h
Suma podjazdów:1184 m
Suma kalorii:8092 kcal
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:48.44 km i 2h 35m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
25.00 km 6.00 km teren
01:15 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nowa koszulka :)

Sobota, 23 lipca 2016 · dodano: 23.07.2016 | Komentarze 0

Pierwszy raz w nowej koszulce "podprowadzonej" z zaprzyjaźnionego klubu z Pisarzowic
Nowy nabytek
Nowy nabytek © este

Dane wyjazdu:
67.00 km 0.00 km teren
03:24 h 19.71 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Downhill na Żarze

Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 · dodano: 27.04.2015 | Komentarze 2

Parę dni urlopu ,żeby troszku odpocząć zacząłem  od wycieczka na Żar gdzie odbywały się kolejne już zawody
Diverse Downhill Contest.
Przy dolnej stacji kolejki na Żar multum narodu, cały parking zajęty, łącznie ze wszystkimi poboczami.
Jak dobrze że przyjechałem na rowerze.
Wdrapałem sie z rowerem mniej więcej na 1/3  góry  ,coby popatrzeć na "samobójców" na rowerach. :)
Było na co popatrzeć, Ci z czołówki rankingów jechali w dół jak przecinaki jeszcze pedałując.
Widziałem nawet jednego gościa , który nie wyrobił na zakrecie i przy znacznej prędkości przywalił w drzewo.
Poleżał trochę na poboczu  i po 10 minutach wsiadł na rower i pociął dalej w dół. Twarda sztuka.
Zdjęcia wysłałem do konkursu    Diverse Downhill Foto Contest 2015
Zobaczymy może co wygram :)

Diverse Downhill Contest
Diverse Downhill Contest © este

Diverse Downhill Contest
Diverse Downhill Contest © este

Diverse Downhill Contest
Diverse Downhill Contest © este

Diverse Downhill Contest
Diverse Downhill Contest © este



Diverse Downhill Contest
Diverse Downhill Contest © este



Dane wyjazdu:
30.00 km 8.00 km teren
01:50 h 16.36 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po okolicy

Niedziela, 30 listopada 2014 · dodano: 01.12.2014 | Komentarze 0

W lesie młochowskim trwają prace saperskie.
Wyszukują pozostałości po I i II wojnie światowej.
Podobno trochę tego tu jest
Saperzy w Lesie Młochowskim
Saperzy w Lesie Młochowskim © este

Dane wyjazdu:
26.00 km 6.00 km teren
01:47 h 14.58 km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Hrobacza Łąka we mgle

Niedziela, 14 września 2014 · dodano: 15.09.2014 | Komentarze 1

Po śniadaniu szybki wypad do Kóz połączony z wjazdem na szczyt Hrobaczej.
Na szlaku nawet sporo ludzi mimo niezbyt ładnej pogody. Na szczycie gęsta mgła.
Powrót żółtym przez Przełęcz u Panienki.
Hrobacza Łąka we mgle
Hrobacza Łąka we mgle © este


Hrobacza Łąka we mgle

Hrobacza Łąka we mgle © este

Dane wyjazdu:
81.00 km 0.00 km teren
03:45 h 21.60 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zapora Świnna Poręba

Środa, 10 września 2014 · dodano: 11.09.2014 | Komentarze 2

Przejeżdżając kilkunastokrotnie samochodem drogą Wadowice-Sucha Beskidzka zawsze ciekawiła mnie budowana od kilkunastu lat zapora w Świnnej Porębie, jednak nigdy się tu nie zatrzymywałem. Pojechałem tam bo i tak nie miałem innego ciekawszego planu na dziś.
Powrót przez Gorzeń i Chocznie zahaczając o Muzeum Emila Zegadłowicza.

Trochę informacji zaczerpniętej ze strony
Jezioro Wadowickie

Historia budowy

Budowa zapory w Świnnej Porębie jest jednym z najdłużej powstających projektów hydrotechnicznych. Już w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku powstał pierwszy projekt zagospodarowania terenu. Jej budowę rozpoczęto w 1986 roku, w latach 1988 – 1992 rozebrano linię kolejową Wadowice – Skawce (która przebiegała na większości terenów planowanych pod zalanie). Ze względu na kłopoty finansowe związane z przemianami gospodarczymi po 1989 roku, prace opóźniały się. Harmonogram prac przyjęty przez sejm w 2005 roku również nie jest realizowany. W związku z kryzysem finansowym prace nad budową zbiornika zostały wstrzymane. W 2010 roku rząd podjął decyzję o ostatecznym sfinansowaniu tej inwestycji. Planowany termin zalania zbiornika to rok 2014.
Zbiornik powstanie na terenach gmin Mucharz, Stryszów i Zembrzyce. Zapora usytuowana jest na 26,6 km biegu rzeki Skawy, powierzchnia zlewni rzeki do przekroju zapory wynosi 802 km².
Nie podjęto jeszcze decyzji co do nazwy zbiornika. Pojawiła się propozycja nazwania go Jeziorem Wadowickim, ale swój sprzeciw wyraziły niektóre gminy, na których terenie znajdzie się planowany zbiornik.

Pojemność zbiornika:

powodziowa – 161 mln m³,
wyrównawcza – 86 mln m³,
martwa – 15 mln m³.

Powierzchnia zalewu zbiornika:

maksymalna – 1035 ha,
normalna – 820 ha,
minimalna – 240 ha.

Parametry zapory:

wysokość – 50 m,
długość korony – 640 m,
kubatura nasypu – 2,23 mln m³,
kubatura betonów – 300 tys. m³.

Zapora Świnna Poręba
Zapora Świnna Poręba © este

Zbiornik Świnna Poręba
Zbiornik Świnna Poręba © este

Zapora Świnna Poręba
Zapora Świnna Poręba © este

Zapora Świnna Poręba
Zapora Świnna Poręba © este

Dworek Emila Zegadłowicza w Gorzeniu Górnym
Dworek Emila Zegadłowicza w Gorzeniu Górnym © este

Dane wyjazdu:
55.00 km 3.00 km teren
02:50 h 19.41 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross

Oświęcim

Sobota, 30 sierpnia 2014 · dodano: 01.09.2014 | Komentarze 0

Wypadzik w stronę  Oświęcimia połączony z szybkim zwiedzaniem miasta. Ostatni raz byłem tu 15 lat temu. Miasto mocno się zmieniło od tego czasu. Będę tu musiał jeszcze wrócić bo dziś nie miałem za dużo czasu.



Osiek - pałac w stylu mauretańskim

Osiek - pałac w stylu mauretańskim © este

Kościół w Grojcu
Kościół w Grojcu © este

Oświęcim pomnik nieznanego żołnierza
Oświęcim pomnik nieznanego żołnierza © este

Oświęcim rynek
Oświęcim rynek © este

Oświęcim zabytkowa studnia na rynku
Oświęcim zabytkowa studnia na rynku © este



Dane wyjazdu:
17.00 km 17.00 km teren
01:43 h 9.90 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

No to się ku... najeździłem !!!

Niedziela, 22 czerwca 2014 · dodano: 25.06.2014 | Komentarze 4

A zaczęło się tak pięknie. Rano pojechałem samochodem pod Dębowiec , gdzie na miejscowym parkingu zostawiłem auto i zacząłem podjazd pod Klimczok. Szło całkiem nieźle, choć tempo wybitnie turystyczne. W planach było kibicowanie zawodnikom startującym w Beskidy MTB Trophy. Trasa przebiegała przez szczyt Klimczoka i tam też się ulokowałem. Najpierw posiedziałem trochę na podjeździe na szczyt przy żółtym szlaku. Pierwsi zawodnicy pojawili się szybciej niż się spodziewałem. Pierwszy na horyzoncie pojawił się lider klasyfikacji generalnej Patryk Piasecki z nr 323. Szedł jak burza , po nim jeszcze przez ponad godzinę jechali inni zawodnicy. Potem przeniosłem się na szczyt Klimczoka zobaczyć jak będą wyglądały zjazdy ze szczytu w kierunku schroniska. A zjazd jest zacny, niektórzy prawie unosili się w powietrzu :) Po przejeździe większości zawodników ja też postanowiłem zjechać. Szło pięknie aż do czasu jak jakiś kamień poderwany przez przednie koło uderzył w tylną przerzutkę. Przerzutkę wygięło, przemieliło, wyrwało z mocowania przy okazji wyginając niewymienny hak przerzutki. Oczywiście wyrwało też cały gwint z haka. Normalnie totalna destrukcja. Na dole jakoś zdemontowałem resztki osprzętu, łańcuch podwiązałem linką od przerzutki i na dół pojechałem na rowero-hulajnodze. Dobrze ,że było prawie cały czas z górki :). Teraz szukam magika , który mi to naprawi, a łatwo nie będzie.


Kolej linowa na Szyndzielnie
Kolej linowa na Szyndzielnie © este


Na rozstaju szlaków
Na rozstaju szlaków © este


Na trasie maratony Beskidy MTB Trophy
Na trasie maratonu Beskidy MTB Trophy © este

Patryk Piasecki zwyciężca Beskidy MTB Trophy 2014
Patryk Piasecki zwycięzca Beskidy MTB Trophy 2014 © este

Zjazd ze szczytu Klimczoka
Zjazd ze szczytu Klimczoka © este

Tak się kończą zabawy rowerowe w górach :)
Tak się kończą zabawy rowerowe w górach :) © este

Tak się kończą zabawy rowerowe w górach :)
Tak się kończą zabawy rowerowe w górach :) © este



Dane wyjazdu:
70.00 km 0.00 km teren
03:30 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zator

Sobota, 21 czerwca 2014 · dodano: 25.06.2014 | Komentarze 0

Dziś dla odmiany w drugim kierunku, a konkretnie do Zatora. Bardzo ciekawe miasteczko z bogatą historią. Przy okazji zahaczyłem też o jeden z największych parków rozrywki i ruszających się dinozaurów w okolicy- Zatorland

Osiek - neogotycki kościół z XIX w
Osiek - neogotycki kościół z XIX w © este


Osiek - zabytkowy kościół z XVI w
Osiek - zabytkowy kościół z XVI w © este


Osiek - wnętrze zabytkowego kościoła z XVI w
Osiek - wnętrze zabytkowego kościoła z XVI w © este

Zabytkowy już karawan w kościele w Osieku
Zabytkowy już karawan w kościele w Osieku © este

Osiek - wnętrze zabytkowego kościoła z XVI w
Osiek - wnętrze zabytkowego kościoła z XVI w © este

Kościól w Zatorze
Kościól w Zatorze © este

Zatorski zamek
Zatorski zamek © este

Rynek w Zatorze
Rynek w Zatorze © este

Zatorski ratusz
Zatorski ratusz © este



Zatorland Park Mitologi

Zatorland Park Mitologi © este


Zatorland
Zatorland © este

Zatorland
Zatorland © este



Dane wyjazdu:
75.00 km 3.00 km teren
03:43 h 20.18 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1184 m
Kalorie: kcal

Rychwałd i Kocierz

Czwartek, 19 czerwca 2014 · dodano: 23.06.2014 | Komentarze 0

Pierwszy dzień kilkudniowego urlopu postanowiłem wykorzystać na asfaltowy wypad po górach. Najdalszym celem był Rychwałd i dwór z XIX w. w którym obecnie znajduje się ośrodek wypoczynkowy, SPA itp. W Międzybrodziu jeszcze spokój ,ale to z racji wczesnych godzin, niemniej jednak zmotoryzowani turyści już się zjeżdżają. Droga powrotna przez Przełęcz Kocierską. Co rusz spotykałem rowerzystów i to głównie na szosówkach. Na Kocierzy jak to zwykle przy święcie tyle samochodów ,że nie ma prawie gdzie zaparkować. Zrobiłem sobie tu półgodzinny odpoczynek z piwkiem wwiezionym z dołu bo w miejscowej knajpie ceny powalają. Zjazd genialnym zielonym szlakiem, którym jechałem pierwszy raz , ale jest to najfajniejsza alternatywa zjechania w kierunku Wielkiej Puszczy. Super udany dzień.

W trasie
W trasie © este

Zapora w Porąbce
Zapora w Porąbce © este

Dwór w Rychwałdzie
Dwór w Rychwałdzie © este

Dwór w Rychwałdzie
Dwór w Rychwałdzie © este

W dole Kocierz Rychwałdzki
W dole Kocierz Rychwałdzki © este

Basen na Kocierzy
Basen na Kocierzy © este



Dane wyjazdu:
8.44 km 7.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Treking w Beskidzie Małym

Sobota, 28 grudnia 2013 · dodano: 28.12.2013 | Komentarze 2

Na świąteczny wyjazd nie zabrałem roweru bo niestety nie zmieścił się do samochodu. Górę wzięły prezenty świąteczne i różne inne pierdoły. Nie mogłem jednak usiedzieć w domu, a i brzuch po świątecznym obżarstwie trochę się powiększył.

Zamieniłem więc rower na kijki trekingowe i uderzyłem w najbliższe góry.

Co prawda u rodziców jest mój stary rower , który kilka lat temu sprezentowałem tacie, ale nadaje się on tylko do rekreacyjnych wypadów po wsi i do sklepu po bułki i piwo.

Do Lipnika zawiozła mnie moja ślubna i spod starej leśniczówki rozpocząłem wędrówkę.

Na niebieskim szlaku spotkałem trzech downhillowców z którymi wdałem się w krótką pogawędkę. Okazało się ,że zjechali oni niebieskim szlakiem z Gaik do Lipnika.

Naprawdę pełen szacunek bo ja we wrześniu próbowałem tamtędy zjechać i odpuściłem na samej górze. Wydawało mi się nawet ,że się wcale nie da zjechać, a jednak się pomyliłem.

Sama górka wygląda mniej więcej tak :

Podejscie pod Gaiki
Podejscie pod Gaiki © este


Niebieski szlak Lipnik -Gaiki
Niebieski szlak Lipnik -Gaiki © este

Żródełko Pyszne przy niebieskim szlaku na Gaiki
Żródełko Pyszne przy niebieskim szlaku na Gaiki © este

Na szczycie zajebiście. Słońce i naprawdę cieplutko, tylko trochę przeszkadzał halny , który znowu pojawił się w górach.

Zimowe Gaiki
Zimowe Gaiki © este


Kałuże na Gaikach
Kałuże na Gaikach © este

Halny mimo ,że nie był tak silny jak ten w Zakopanym to jednak i tu narobił trochę strat.

Wiatrołomy na Gaikach
Wiatrołomy na Gaikach © este

Wiatrołomy na Gaikach
Wiatrołomy na Gaikach © este

Zamieniłem rower na kije
Zamieniłem rower na kije © este

Znalazłem też śnieg w górach, nie było co prawda tyle,żeby pojeździć na nartach , ale zawsze coś :)

Zima na Gaikach :)
Zima na Gaikach :) © este

Widoczek
Widoczek © este

Widok na Groniczki
Widok na Groniczki © este

Na żółtym szlaku z Przełęczy u Panienki do Kóz
Na żółtym szlaku z Przełęczy u Panienki do Kóz © este

Dolina trzech stawów pod Chrobaczą :)
Dolina trzech stawów pod Chrobaczą :) © este

Dawno nie pamiętam takiej pogody końcem grudnia, pewnie dlatego też tylu ludzi wyległo na szlak. Spotkałem turystów , biegaczy, biegaczy z psami, mtb-owców :) i downhillowców.

Wieczór też całkiem przyjemny, podczas przechadzki po okolicy uwidoczniłem fajny zachód słońca, szkoda ,ze tylko komórką

Zachód słońca nad Pisarzowicami
Zachód słońca nad Pisarzowicami © este



Statystyki zbiorcze na stronę
free counters