Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi este z miasteczka Pruszków/ Pisarzowice. Mam przejechane 13683.88 kilometrów w tym 1724.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy este.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki

Dystans całkowity:11652.68 km (w terenie 1444.95 km; 12.40%)
Czas w ruchu:613:36
Średnia prędkość:18.60 km/h
Maksymalna prędkość:77.70 km/h
Suma podjazdów:2901 m
Maks. tętno maksymalne:179 (98 %)
Maks. tętno średnie:163 (89 %)
Suma kalorii:38422 kcal
Liczba aktywności:227
Średnio na aktywność:51.33 km i 2h 52m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
35.00 km 2.00 km teren
01:48 h 19.44 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1314 kcal

Po waypointy

Sobota, 10 grudnia 2011 · dodano: 10.12.2011 | Komentarze 1

Dzisiaj surf "wymusił" na mnie trasę szlakiem waypointów. Wiedziałem ,że jakieś się pojawią w mojej okolicy , ale nie myślałem że aż tyle.
Wszystkie miejsca były mi bardzo dobrze znane, więc ze znalezieniem vlepek nie było większych problemów.
Trochę cieżko mi było rano wstać, szczególnie po wczorajszej imprezie, ale czego się nie robi dla sportu.
Była też okazja do przetestowania mojego nowego nabytku-pulsometru Sigma PC 15
Wg niego spaliłem 1300 kcl. Trzeba będzie wieczorem uzupełnić piwkiem :)
Trasa:Pruszków-Otrębusy-Podkowa Leśna-Brwinów-Koszajec-Pruszków-Komorów-Pruszków

Autostrada w okolicach Koszajca © este


Nowobudowana autostrada w okolicach Koszajca © este


Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
01:25 h 17.65 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po Pruszkowie

Niedziela, 4 grudnia 2011 · dodano: 05.12.2011 | Komentarze 2

Objazd Pruszkowa, przejazdzka po nowobudowanej autostradzie, potem na krótko do Komorowa

Dane wyjazdu:
28.00 km 24.00 km teren
02:05 h 13.44 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Jesienny Kampinos

Czwartek, 24 listopada 2011 · dodano: 24.11.2011 | Komentarze 1

Korzystając z krótkiej przerwy w remoncie mieszkania, wybrałem się na krótką wycieczkę po Kampinosie. Rano była spora mgła , która około południa miała opaść, jednak tak się nie stało i cały dzień był zamglony.
Do Zaborowa dojechałem samochodem z rowerem w bagażniku.
Potem udałem się w kierunku opuszczonej wsi Ławy gdzie lec założył waypointa. Niestety nie udało mi się go zlokalizować.
Stamtąd zielonym szlakiem do Roztoki gdzie zrobiłem krótki postój.
Powrót Wierszowską drogą, zaliczając po drodze dwa waypointy jeden i drugi
Przy zdobywaniu tego drugiego zostałem nakryty przez strażnika leśnego (byłem na środku łąki poza jakimkolwiek szlakiem)i mało brakowało,zebym pozbył sie trochę gotówki :). Jednak gość okazał się bardzo przyjemny i po krótkiej rozmowie każdy poszedło w swoją stronę. Niestety przez to wszystko zapomniałem częściowo kodu do waypointa.



Cmentarz wojenny w Wiktorowie


Łąki kampinoskie


Stawik w środku puszczy


Opuszczona wieś Ławy


Opuszczona wieś ławy


Ławska Góra


Okolice Roztoki


Polana w Roztoce




Robota bobrów
Kategoria Kampinos, Wycieczki


Dane wyjazdu:
56.00 km 5.00 km teren
02:49 h 19.88 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po waypointy

Niedziela, 30 października 2011 · dodano: 30.10.2011 | Komentarze 1

Po wczorajszej imprezie nie bardzo mialem ochotę gdziekolwiek jechać, ale trzy nowe waypointy ustwaione przez Leca zmobilizowały mnie.
Pruszków-Brwinów- Milanowek-Grodzisk Maz.- Kraśnicza Wola-Izdebno Kościelne.
Powrót ta zamą trasą. super waypointy, takie jak lubię-terenowe.

Jesienne okolice Grodziska © este


Okolice Izdebna Kościelnego © este


Dane wyjazdu:
84.30 km 7.00 km teren
04:38 h 18.19 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po waypointy w okolice Tarczyna

Wtorek, 27 września 2011 · dodano: 27.09.2011 | Komentarze 0

Wolny dzień w pracy postanowiłem wykorzystać na zdobywanie waypointów.
W okolicach Tarczyna miałem sporo nie zdobytych, także tam pojechałem.
Super tereny, mały ruch samochodowy, opuszczone gospodarstwa, pola,lasy i piękna pogoda- to lubię.
Pruszków-Nadarzyn-Młochów-Krakowiany-Tarczyn-MIchrów- Suchodół-Zaręby-Ojrzanów-Siestrzeń- Książenice-Milanówek-PodkowaLeśna- Otrębusy-Pruszków
I jeszcze taki kawałek z czasów dosyć odległych, ale mocno zabawowych :)
&feature=related

Niebieski szlak "wodny" :) - okolice Jeziorzan © este


Mogiła z II wojny światowej © este


Opuszczony dom w Ojrzanowie © este


Opuszczony dom w Ojrzanowie-od środka- miejsce waypointa © este


"Święty obraz znaleziony w jednym z opuszczonych gospodarstw w Zarębach- miejsce waypointa © este


Dane wyjazdu:
76.00 km 5.00 km teren
04:10 h 18.24 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Z żoną do Tarczyna

Niedziela, 25 września 2011 · dodano: 27.09.2011 | Komentarze 3

Miałem pojechac rano z kumplem po waypointy, niestety sprawy rodzinne zatrzymały mnie w domu. Ale,że dzień bez roweru to dzień stracony to około południa wyrwałem moją "ślubną znajomą" z domu i pojechaliśmy do Tarczyna. W Przyokach zahaczyliśmy o Ranczo pod Bocianem , gdzie spożyliśmy wyśmienitą kawę i szarlotkę. Potem krótki odpoczynek w Tarczynie na rynku, lody i z powrotem do domu. Wyszło nawet sporo kilometrów, przynajmniej jak na moją ,żonę.

Pruszków-Nadarzyn-Rusiec-Młochów-Krakowiany-Przypki-Tarczyn-Przypki-Krakowiany-Siestrzeń-Książenice-Żółwin-Podkowa Leśna-Pruszków.

Park w Młochowie © este


Pałac w Młochowie © este


Młochów -pałac © este


Młochów © este


Odrestaurowany mostek w młochowskim parku © este


Ranczo pod Bocianem © este


Ranczo pod Bocianem w Przypkach © este


Tarczyn kościół © este


Dane wyjazdu:
49.00 km 0.00 km teren
02:19 h 21.15 km/h:
Maks. pr.:61.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zwiedzanie Bielska -Białej

Środa, 7 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 4

Dzisiaj miejska wycieczka. Ostatnio było sporo gór więc trzeba trochę odpocząć.
Pojechałem pozwiedzać Bielsko w którym jestem często ale głównie samochodem. Z perspektywy roweru miasto wygląda trochę inaczej.
Bielsko zwane jest również Małym Wiedniem a dlaczego to chyba widać na zdjęciach. Objeździłem głównie starszą cześć miasta, wpadłem na wyśmienite lody do Delicji na Placu Chrobrego (polecam) i na koniec odwiedziłem jeszcze bielskie Błonia gdzie zdobyłem waypointa i wjechałem na Kozią Górkę gdzie zostawiłem swoją vlepkę


Kościół w Białej © este


Kościół w Białej od środka © este


Bielski Ratusz © este


Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku Białej © este


Katedra św. Mikołaja © este


Stary Rynek w Bielsku i pomnik Jana Nepomucena © este


Bielski teatr © este


Plac Chrobrego © este


Zamek Sułkowskich © este


Panorama Bielska z Koziej Górki © este


Schronisko na Koziej Górce © este


Zakamuflowana nowa Panda na bielskim starym mieście © este


Dane wyjazdu:
72.23 km 10.00 km teren
04:33 h 15.87 km/h:
Maks. pr.:60.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nie taki Beskid Mały jak go malują

Poniedziałek, 5 września 2011 · dodano: 05.09.2011 | Komentarze 3

Wczoraj mówili ,że dziś będzie ostatni ciepły dzień. Żeby go wykorzystać wybrałem się na zwiedzanie Beskidu Małego.
Z Pisarzowic przez Podlesie, Kobiernice i Porąbke zmierzałam w kierunku Żaru na szczycie którego znajduje się zbiornik elektrowni szczytowo-pompowej Porąbka-Zar.
Na żar wjeżdża kolejka linowo terenowa o długości 1300 m, która jest jedną z głównych atrakcji tej góry.
Jest tu również startowisko dla lotniarzy i paralotniarzy oraz wiele innych atrakcji.
W oddali Żar © este


Zapora w Porąbce © este


Międzybrodzie Bialskie- centrum © este


Restauracja Wrzosowa Dolina © este



Pod Żarem © este


Dinozaur przy dolnej stacji kolejki na Żar © este


Kierunkowskazy © este


Dolna stacja kolejki na Żar © este


Od mostu w Międzybrodziu na szczyt wjeżdżałem 47 minut, nie jest to wielki wyczyn, ale może kiedyś będzie lepiej. Na górze wypiłem kawkę i czerwonym szlakiem pojechałem w stronę Przełęczy Kocierskiej. Fajna trasa raz w górę raz w dół, miejscami trzeba się wspinać, ale nikt nie mówił ,ze będzie lekko.
Widoki wspaniałe szczególnie z Kiczery, ludzi zero bo to nie weekend.

Widok z Żaru w kierunku północnym © este


Na szczycie © este


Widoczek © este


Widok z Kiczery na Żar © este


Przełęcz Isepnicka 698 m.n.p.m © este


Podjazd pod Kocierz © este


I jeszcze wyżej- pod Kocierzą © este


Tabliczka informacyjna © este


... do tego zdjęcia © este


Na szlaku © este


Wreszcie moim oczom ukazał się zajazd kocierski.
Myślałem,że teraz to już będzie z górki ,ale się myliłem.
Z przełęczy do Targanic super droga , nowy asfalt, można pomykać ponad 60 km/h.
W Targanicach skręt w lewo na Wielką Puszczę. Po jakimś kilometrze podjazd, krótki ale treściwy ledwo podjechałem. Dobrze ,ze nie muszę codziennie takich podjazdów pokonywać.
Zajazd Kocierski © este


Później już było zdecydowanie lepiej, parę kilometrów cały czas z górki, aż do samej Porąbki.
Wracając do domu zauważyłem jeszcze tablicę informującą o ruinach zamku Wołek.
Jechałem tą drogą dziesiątki razy ale nigdy nie zauważyłem tej tablicy. Oczywiście nie obyło się bez wpychania roweru pod góę, ale po kilkunastu minutach zamek został zdobyty. Trochę powyżej ruin zamku wypatrzyłem asfaltową drogę, którą zjechałem z powrotem do głównej trasy.

Ruiny zamku Wołek © este


Kategoria Po górach, Wycieczki


Dane wyjazdu:
104.00 km 8.00 km teren
04:40 h 22.29 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szlakiem kultowych polskich filmów-Wesele

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Kilka dni temu oglądałem po raz kolejny kultowy polski film Wesele w reżyseri Wojciecha Smarzewskiego. Po stwierdzeniu ,że film był kręcony niedaleko Grójca postanowiem się tam wybrać.
&feature=related
Z Pruszkowa ruszyłem na Nadarzyn stamtąd prze Rusiec i Młochów do Tarczyna

Przed Tarczynem natknąłem się na gospodarstwo agroturystyczne w którym organizowane są różne imprezy. Dwadzieścia hektarów zagospodarowanego terenu, hotel , resaturacja, park linowy i wiele innych. trzeba się tu będzie jeszcze wybrać
Rancho pod Bocianem- Przypki © este


Rancho pod Bocianem-pole do mini golfa © este


Rancho pod Bocianem-widoczek © este


Park linowy w Rancho pod Bocianem © este


Dojechałem do Tarczyna
Kościół w Tarczynie © este

Pomnik jabłka w Tarczynie © este


Poźniej zaliczyłem Rembertów i ciekawy waypoint założony przez leca, który zaraził mnie tymi podgrójeckimi klimatami.

Następnie Pawłowice , Kawęczyn i Lesznowola, żeby po kilku kilometrach zobaczyć tą kultową tablice
Gościeńczyce © este


W Gościeńczycach wdałem się w rozmowe z mieszkańcami , ale niestety nie uzyskałem żadnych ciekawych informacji. Specjalnie wybierałem do rozmowy starsze osoby, które powinny pamiętać czasy kiedy kręcono film ( 2003).
Wszyscy twierdzili ,że " Panie tu się nic nie dzieje, spokój jest"

Po krótkich poszukiwaniach znalazłem salę OSP gdzie odbywało sie przyjęcie weselne córki Wojnara.
OSP Gościeńczyce- tu było wesele córki Wojnara © este


Sala się nie zmieniła prawie wogóle natomiast miejscowość mocno. Powstało sporo nowych domów.
Potem zaliczyłem jeszcze giełdę w Słomczynie , która już się prawie cała zwijała z racji późnej godziny
giełda w Słomczynie © este

W Słomczynie zjadłem obiadzik i obrałem kierunek na dom przez Maciejowice, Lesznowole , Kawęczyn, Złotokłos, Głosków, Władysławów ,aż do Janek . Później do domu gdzie w lodówce czekała zimna Łomża .



Dane wyjazdu:
67.00 km 0.00 km teren
03:51 h 17.40 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Poczuć smak pstrąga

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · dodano: 15.08.2011 | Komentarze 5

Corocznie w Zielonkach w dniu 15 sierpnia odbywa się festyn. Tak było i w tym roku.
Dodatkową atrakcją była akcja współwinansowana przez unię Europejską "Odkryj Pstrąga w Starych Babicach". Pojechałem więc odkryć ten smak. Na miejscu byłem jeszcze w miarę wcześnie tzn. około 11, więc ludzi było jeszcze mało. Około 12 zaczeła się degustacja , załapałem się na trzy kawałki smacznego wędzonego pstrąga i pojechałem w kierunku Lipkowa. Potem zaliczyłem jeszcze Izabelin i wróciłem z powrotem do Zielonek. Mimo że po drodze zgłodniałem to jak zobaczyłem kolejkę po darmową rybę to zwątpiłem. Zadowoliłem się zimnym Tyskim i pojechałem do domu. Potem z żoną pojechałem do Komorowa na kolejne zimne piwko.

Dwór w Lipkowie © este


Kościół w Lipkowie z zewnątrz © este


I od środka © este


Promocja pstrąga w Starych Babicach © este


Kolejka po darmową rybę :) © este
Kategoria Wycieczki


Statystyki zbiorcze na stronę
free counters