Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi este z miasteczka Pruszków/ Pisarzowice. Mam przejechane 13683.88 kilometrów w tym 1724.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy este.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
43.00 km 0.00 km teren
02:15 h 19.11 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na północ

Środa, 3 lipca 2013 · dodano: 04.07.2013 | Komentarze 2

Ostatnio jako cel wycieczek obieram kierunek na południe . Dziś dla odmiany było odwrotnie.
Odwiedziłem min. park w Ołtarzewie, nawet nie wiedziałem ,że taki jest, trafiłem na niego przez przypadek.


Tablica pamiątkowa przy byłym domu Janusza Kusocińskiego © este



Dane wyjazdu:
92.00 km 13.00 km teren
04:46 h 19.30 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Kraina Jeziorki

Niedziela, 30 czerwca 2013 · dodano: 30.06.2013 | Komentarze 3

Pomysłodawcą dzisiejszej wycieczki był Leszek, z którym umówiłem się w parku młochowskim. Z domu wyjeżdżałem z mieszanymi uczuciami, niebo pokrywały coraz większe chmury. W Nadarzynie zaczęło kropić, a jak dojeżdżałem do Młochowa to rozpadało się na dobre. Do tego temperatura spadła o kilka stopni i zaczęło wiać. Po krótkiej naradzie postanowiliśmy jednak pojechać . Po kilku chwilach przestało padać i nie padało już do końca. odwiedziliśmy zupełnie nieznane mi tereny min. Krainę Jeziorki
Większość szlaków w tym rejonie powstała niedawno i biegną one wśród bardzo malowniczych terenów
Mimo,że cały czas mocno wiało, jechało się całkiem szybko i fajnie.


Na rynku w Tarczynie © este


Na rozstaju szlaków © este


Powstaje kolejny Gargamel © este


Kościół w Osuchowie © este


Lutkówka kościół © este


Lutkówka przykościelny grobowiec © este

Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
28.00 km 0.00 km teren
00:59 h 28.47 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 915 kcal

Pędzikiem do Młochowa

Sobota, 29 czerwca 2013 · dodano: 30.06.2013 | Komentarze 1

Przed imprezą rodzinną spalić trochę kalori ,a przy okazji zobaczyć przygotowania do wyścigu Poland Bike XC.
Nie miałem wiele czasu więc po krótkiej rundzie po parku wróciłem do domu.

Poland Bike XC Młochów © este


Poland Bike XC Młochów © este


Poland Bike XC Młochów © este



Dane wyjazdu:
118.00 km 14.00 km teren
05:29 h 21.52 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2160 kcal

Na zamek

Piątek, 28 czerwca 2013 · dodano: 29.06.2013 | Komentarze 4

Całą bliską okolicę już mam zjeżdżoną i muszę robić coraz dłuższe wycieczki ,żeby odwiedzić ciekawe miejsca.
Dzisiaj przyszła kolej na zamek w Czersku. Byłem tam już kiedyś ,ale było to z 10 lat temu i to samochodem.
Wyjechałem dosyć późno ,bo żona dała mi długą listę zakupów , które miałem zrobić na sobotnią. Kurcze ale piwa na tej liście nie było, chyba zapomniała; co było robić , dopisałem :)
wystartowałem parę minut po 10, jadąc bocznymi drogami do Piaseczna, potem przez Chylice w stronę Konstancina.
W Orzeszynie natknąłem się na taką tablicę
Tu kręcą M jak Miłość © este


a ,ze nie jestem fanem tego serialu to pojechałem dalej.
Niedługo potem byłem w Górze Kalwarii . Dojeżdżając do Czerska zorientowałem się ,że nie mam kasy i musiałem wracać do Góry ,żeby znaleźć bankomat.

Na zamku w Czersku pustki, byłem jedynym zwiedzającym. Dla rowerzystów są ulgowe bilety ! Całe 7 zeta.

Rynek w Czersku © este


Zamek w Czersku © este


Czersk zamek © este


Taran © este


Widok z wieży zamkowej, Czersk © este


W wiezy zamkowej © este


Restauracja Czerska © este


W Restauracji Czerskiej ciekawostką są wpisy znanych osobistości , którzy tam bywali. Wpisy te są wykonane bezpośrednio na ścianach lokalu.

Chwile pokręciłem się po Czersku i około 15 pojechałem do domu.
Jadąc przez las w okolicach Zalesia wjechałem w kałużę , która wyglądała bardzo niewinnie, ale jak sie okazało zakryła mi koła do połowy. Przynajmniej łańcuch przestał skrzypieć.
Po drodze zajechałem jeszcze do Kuleszówki niestety coraz bardziej zdewastowanej.

Nie ma już ciekawej bramy z pawiami,nosorożcom ktoś pozbijał rogi, ogólnie jeden wielki syf.

Kuleszówka dawne centrum medycyny naturalnej © este


Kuleszówka dawne centrum medycyny naturalnej © este


Kuleszówka dawne centrum medycyny naturalnej © este



Dane wyjazdu:
30.00 km 3.00 km teren
01:46 h 16.98 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po okolicy

Czwartek, 20 czerwca 2013 · dodano: 25.06.2013 | Komentarze 3

Leniwa jazda po okolicy

Zajazd Nadarzyński w stanie agonii © este


Dane wyjazdu:
50.07 km 6.00 km teren
02:07 h 23.66 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1150 kcal

Czasówka przez Młochów

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 20.06.2013 | Komentarze 3

Dzisiaj trochę szybciej niż zwykle, bez oglądania się na okoliczności przyrody, choć może nie do końca. Brak wiatru sprzyjał szybszej jeździe, jeszcze bardziej sprzyjały stada komarów, normalnie tragedia.
Po powrocie zimny browarek z Namysłowa

Pałac w Młochowie © este


Park w Młochowie © este


Staw w parku młochowskim © este


Zalew Krakowiany © este



Dane wyjazdu:
73.00 km 8.00 km teren
03:41 h 19.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Autostradowe kwiatki

Niedziela, 2 czerwca 2013 · dodano: 03.06.2013 | Komentarze 2

Dopołudniowy przejazd wzdłuż A2 z Pruszkowa w kierunku Brwinowa zaowocował dużą ilością kwitnących kwiatków różnej maści.A że na kwiatkach się nie znam więc nie opisuje :) . Jednego rozpoznałem -kończynę.
Z Brwinowa przez Radonice do Żukowa potem jeszcze Milanówek i powrót do domu.
Po południu z żoną do nowo otwartej Galerii Podkowa, która mnie nie zachwyciła. Po wizycie w sklepie żona pojechała do domu , a ja ruszyłem jeszcze do Podkowy Leśnej i w okoliczne lasy. W lesie niestety masakra, bardzo dużo wody miejscami ciężko przejechać , a jak się człowiek zatrzyma to atakują chordy komarów.

Kwiatek jeden © este


Kwiatek drugi © este


Kwiatek trzeci © este


Kwiatek czwarty © este


Kwiatek piąty © este


W Milanówku na zobaczyłem fajne ogłoszenie o sprzedaży roweru :)

Ogłoszenie © este






Dane wyjazdu:
119.00 km 0.00 km teren
06:27 h 18.45 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Boże Ciało w Łowiczu

Czwartek, 30 maja 2013 · dodano: 31.05.2013 | Komentarze 2

Obchody Bożego Ciała w Łowiczu należą do najbardziej w Polsce i co roku przyciągają rzesze turystów. Choć prognozy pogody nie napawały zbytnim optymizmem postanowiliśmy się tam wybrać.
Do Skierniewic dostaliśmy się porannym pociągiem w którym mimo wczesnej pory i święta było sporo ludzi. dalej pojechaliśmy już rowerami zwiedzając po drodze miasto. Największe wrażenie zrobił na mnie dworzec kolejowy , zresztą niedawno odnowiony.

Dworzec kolejowy w Skierniewicach © este


Wnętrze dworca w Skierniewicach © este


Dworzec w Skierniewicach wnętrze © este


Wokulski czeka na pociąg © este


Skierniewice dworzec © este


Czołg w Skierniewicach © este


Chłopiec z jabłkiem przed dworcem w Skierniewicach © este


Do Łowicza dostaliśmy się bocznymi drogami, po drodze napotykając sporo opuszczonych budynków starej zabudowy.
Według relacji miejscowych środę wieczorem nad tymi okolicami przeszła wielka burza o czym świadczyły rowy wypełnione wodą i częściowo pozalewane podwórka.
W Łowiczu byliśmy w miarę wcześnie , procesja zaczynała sie o 11.30 więc mieliśmy dużo czasu na zwiedzanie miasta.
Turystów było sporo ,ale podobno dużo mniej niż w latach poprzednich.

Bazylika w Łowiczu © este


Jeden z ołtarzy na Boże Ciało © este


I kolejny © este


Trójkątny rynek w Łowiczu, jeden z trzech w Europie © este


Trójkątny rynek w Łowiczu jeden z trzech w Europie © este


Powrotna droga przebyta w całości rowerem i gdyby nie to ,że cały czas wiał przeciwny wiatr jechałoby sie super

Bolimów kwitnące drzewa © este


Kościół w Wiskitkach © este


Powrót przez Nieborów, Bolimów, Miedniewice, Wiskitki, Izdebno Kościelne i Grodzisk. W Miedniewicach udało się obejrzeć od środka sanktuarium,które robi duże wrażenie.
Udało się też dojechać suchym, co patrząc na prognozy pogody nie było takie pewne.

Trasa GPS częściowa bo padł telefon



Dane wyjazdu:
66.00 km 3.00 km teren
03:39 h 18.08 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Bliskie okolice

Niedziela, 26 maja 2013 · dodano: 27.05.2013 | Komentarze 1

To tu to tam . Najpierw do podkowy Leśnej gdzie poobserwowałem zawody w biegach , potem Owczarnia i powrót do domu.
Po południu Pruszków , Komorów. Dwa razy na Dniach Pruszkowa.
Jakoś tak się zrobiło 66 km.

Dane wyjazdu:
55.00 km 5.00 km teren
03:02 h 18.13 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Raszyn i spalona karczma

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 20.05.2013 | Komentarze 3

Rano na stawy raszyńskie zobaczyć co się zmieniło.Widać ,że wiosna w pełni, ale ptaków jakoś wyraźnie mniej niż w poprzednich latach.
Po południu z żoną wspólna wycieczka do Sękocina, gdzie natkneliśmy się na pozostałości po karczmie Zowierucha. Słyszałem ,że niedawno coś się w Sękocinie paliło ,ale nie wiedziałem ,ze to ta karczma. Różne źródła podają ,że karczma najpierw zakończyła działalność a dopiero później się spaliła.

Stawy raszyńskie © este


Rezerwat Stawy Raszyńskie © este


Spalona karczma Zowierucha w Sękocinie © este


Spalona karczma Zowierucha w Sękocinie © este


Statystyki zbiorcze na stronę
free counters